Swoją bluzeczkę kupiłam w C&A jeszcze na wakacjach w Berlinie.Cena nie powalała z nóg ,ale warto było dac za nią trochę bo pasuje na różne okazję ,nawet do szkoły ! Dziś prosto ,w klasycznych barwach bieli i czerni + granatowe rurki .Z baletkami chyba muszę się pozegnac ,bo czuc już w powietrzu jesień.
Ale spokojnie mam już moje nowe ukochane buty które zobaczycie już w kolejnym poście ;) A moje trendy na jesień ? Zobaczycie już niebawem. Następnym razem będzie już ciepło i jesiennie .
bluzka / blouse - C&A
spodnie/pants - KappAhl
torebka /bag - sh
buty / shoes - nn
słodka ta bluzecka :)
OdpowiedzUsuńpiękną masz koszulkę.;)
OdpowiedzUsuńBluzka jest niesamowita! Zawsze taką chciałam, aż nie wierzę, że z C&A!
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://magdallenastylle.blogspot.com/
śliczny look ♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńpodoba mi się to, ze nie starasz się wyglądać jak trzydziestolatka. jest modnie i dziewczęco. pięknie <3
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
Widzę koszulka-mgiełka. Jak chciałam sobie kupić taką na bal i zobaczyłam cenę 90 zł. za trochę materiału z kołnierzykiem to się przeżegnałam i poszłam dalej.
OdpowiedzUsuńTy pewnie też drogo zabuliłaś.
Pozdro ;)
ok.80 zł - 19 euro.
UsuńKoszula jest z świetnego materiału,widziałam taką w polsce za 90 zł w Mohito ,faktycznie szajz na całego .Ale ta z C&A jest boska ;)
You have a great sense for fashion!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie bluzeczki <3
OdpowiedzUsuńU mnie świetny konkurs, więc serdecznie Cie zapraszam <3 [nie trzeba mieć facebooka,wystarczy że zrobisz oprócz tych co trzeba,podpunkty nieobowiązkowe] :D
Super bluzeczka - http://modaluxx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńświetny look ;)
ładny outfit!
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo ładna, pozazdrościć urody. Poza tym wszystkie zestawy mi się podobają, masz styl.! Powodzenia w prowadzeniu bloga. ;))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie (dopiero zaczynam)
http://renesansowa.blogspot.com/